Dzisiaj będzie mało tekstu, a dużo zdjęć. Dość dużo. Tak, widzę, jak bardzo to was cieszy :P
Wszystkie fotki zrobiłam na jarmarku kolekcjonerskim prawie dwa tygodnie temu. Bardzo skromniutka impreza, ale i tak nie zabrakło kilku ciekawych zabawek :)
P.S. Motocykl znalazł właściciela jeszcze przed zakończeniem się imprezy - jakieś pół godziny po obejściu (i obfotografowaniu) całości, siedząc w lodziarnianym ogródku, widziałam przechodzącego obok pana z psem, krzepko dzierżącego w dłoni ów piękny model :)