sobota, 7 czerwca 2014

Baletnica ze znudzenia

Niewiele się dzieje*, napięty zaliczeniowo-sesyjny czas nadciąga, ale nie można pozwolić, aby blog się kurzył niczym ostatnio złowiona Barbie, która nadal czeka na jakieś ładne ciuszki i ogólny pomysł, co z nią zrobić. Dlatego bez zbędnych gadek trochę zdjęć mojej najcudniejszej staruszki, czyli Balleriny Barbie. Nadal bez tutu, ale i tak przepięknej - nawet w typowych dla mnie, ziejących prowizorką warunkach parapetu :D




Z racji faktu, że moja Basia okazała się być platynową blondynką, zastanawia mnie fakt, w jakich proporcjach produkowano właśnie takie w stosunku do tych o włosach w "tradycyjnym" odcieniu blondu. Ot tak, po prostu. Czyściutka ciekawość. W końcu po coś wymyślili dwa warianty.




Nie da się ukryć, że headmold Twist 'N Turn po poznaniu na żywo naprawdę przypadł mi do gustu. Może ze względu na brak wprawianych rzęs u tej konkretnej lalki - mam wrażenie, że nadają one dość dziwny wygląd całej twarzy... Ale prawdę mówiąc gdyby nawet taka wpadła mi w łapki, to bym nie pogardziła. Bo jak można odpuścić sobie taką fajną mordkę? ;)


* Prawie niewiele, wczorajszy pluszowy nabytek suszy się właśnie na parapecie po lekkim praniu i zapewne w przyszłości doczeka się własnego wpisu, bo to naprawdę przezabawna historia.

14 komentarzy:

  1. Mordkę ma cudną, ale nie gniewaj się ciuch jest okropny. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciuch nie może być idealny, skoro dawno temu zrobiło go dziecko :P

      Usuń
  2. Ładna buźka :) Sympatyczne Barbiątko ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym się pokusiła o wydłubanie tutu ;) moim dwóm Ballerinom uszyłam jeden na bazie oryginalnego wykroju, a drugi wg stroju kąpielowego z dopinaną tiulową spódnicą ;)
    Śliczna mordka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety ciągle wędruję po odchłaniach Internetu w poszukiwaniu tego nieszczęsnego wykroju :c

      Usuń
  4. Trochę jak księżniczka na wakacjach :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny buziaczek. :) Przepiękne oczka! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ma fajny zadarty nos i, jak na staruszkę, trzyma się świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam baletnice, a ta jest cudowna, aż się prosi o odpowiedni strój ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny ma nosek,trochę zadarty zasługuje na bardziej oryginalny strój.

    OdpowiedzUsuń
  9. Trochę wygląda na zadziwioną.
    "- A czemu ci ludzie się na mnie gapią? Może dlatego, że mam koronę przyklejoną do głowy..."
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam 3 Baleriny, ob róznorodnym owłosieniu- od skrzypiących jakby wykonanych ze sznurka od snopowiązałki, po delikatne, jedwabiste w dotyku. Ta Twoja jest super. Uszyj jej wdzianko baletnicy i będzie czaderska

    OdpowiedzUsuń
  11. pierwszy raz widzę taką uroczą blondi w platynie!
    figlarna z niej istotka bez dwóch zdań - a ile ma
    balerina w talii? może podesłałabym szydełkową
    spódniczkę? można wybrać kolor i długość ;D

    OdpowiedzUsuń