Nuda. Stagnacja. Nihil novi. Żadnych lalkowych ni okołolalkowych zakupów od pół roku, w lumpach posucha, pudło z całym zbiorem Basiek i pochodnych kurzy się w kącie. Potrzebuję chyba jakiegoś solidnego kopa w postaci megaznaleziska albo sporej weny na szycie, żeby cokolwiek z tym zrobić.
Tylko w witrynie Galerii Karkonoskiej nowa lalka. Tak jakby, bo to ten sam model Murzynki od Nines Artesanals D'Onil co poprzednio, tylko w innym wariancie ubranka.
Ale jest ładna. To dostatecznie dobry powód, żeby się tutaj pojawiła.
kop! Masz ci babo kopa! Pomogło ?:D
OdpowiedzUsuńTez proszę w odwecie kopa w dup'k'so :D
słodkości słodkości słodkości i już <3
OdpowiedzUsuń